Jak sprzedać konto i później je odzyskać, czyli historia callmeshandy98

Witam was po tygodniowej przerwie! Niestety, ale nie było mnie w domu, a u mojej cioci miałem jedynie dostęp do Messengera przez internet, także nic się nie pojawiło. Na szczęście już wróciłem i mogę dla was dalej pisać.

____

3 dni temu na blogowego maila dostałem news, dotyczył dziewczyny o nicku callmeshandy98, która sprzedała swoje konto dziewczynie za 50zł, lecz zabroniła zmieniać jej maila i hasła, bo chciała przełożyć sobie ciuchy. Trochę zakręcone, co? Ale to nie koniec.

Otóż całość zaczyna się normalnie. Dziewczyna ma dwa konta, jednego chce się pozbyć, ale o ile mi wiadomo sprzedaż kont na stardoll jest zabroniona, ale nie o to chodzi. Kontynuując, znajduje się kupiec. Konto zostaje sprzedane, a ty odchodzisz z pieniędzmi, ale w tym przypadku tak nie było.

Gabrysia (callmeshandy98) postanowiła sprzedać swoje drugie konto Delicce dziewczynie o imieniu Julka, transakcja miała opiewać się na 50zł. Wszystko się udało, pieniądze w rękach Gabrieli, Julka zadowolona z nowym kontem, ale tutaj zaczynają się schody. Callmeshandy98 poprosiła kupca o nie zmienianie hasła oraz maila pod pretekstem przełożenia sobie rzeczy na swoje główne konto. Lecz cała zabawa zaczyna się potem, Gabrysia jednak postanowiła nie oddawać konta i odzyskać je. Oto kilka screenów z rozmów:

Strasznie zakręcona historia. Skoro sprzedaje się konto, to potem się go nie chce. Jak widzicie, nie warto tak żerować na innych. Co się stało z kontem Delicce? Tego już nie wiem.

A wy co sądzicie o całej sprawie?

Pozdrawiam/Dominik.

EDIT: Sprawa rzekomo została rozwiązana. :)